Aktualności, Z miasta|

W środę, 25 stycznia do grona długowiecznych Polaków dołączyły dwie jaworznianki – pani Genowefa Patucha i pani Janina Dąbek. Obie Pani urodziły się w tym samym dniu – 25 stycznia 1923 roku w Jaworznie. W imieniu Prezydenta Miasta Pawła Silberta życzenia i upominki solenizantkom przekazała kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszka Zielińska.

Pani Genowefa Patucha (z domu Malik, córka Katarzyny i Józefa) urodziła się 25 stycznia 1923 r. w Jaworznie – Byczynie. Całe życie mieszkała w naszym mieście. 25 listopada 1945 roku wyszła za mąż za jaworznianina Aleksandra Patuchę, który zmarł w 1998 r. Pani Genowefa przez wiele lat pracowała m.in. jako kucharka w hotelu robotniczym na Komunie.

Solenizantka ma troje dzieci – 2 córki i syna, 4 wnuków i 3 prawnuków.

Jest osobą niezwykle pogodną, z dużym poczuciem humoru.

Pani Janina Dąbek (z domu Skurzyńska, córka Bronisławy i Edwarda) urodziła się 25 stycznia 1923 r. w Jaworznie – Starej Hucie.

Tata Edward był sztygarem, pracującym w kopalni węgla kamiennego Bory-Sobieski-Ganse w Jaworznie. Mama Bronisława prowadziła gospodarstwo domowe i opiekowała się siedmiorgiem swoich dzieci.

Przed wybuchem II wojny światowej rodzina Skurzyńskich wyemigrowała na 12 lat do Francji do Alzacji, po tym okresie wrócili do kraju, do Jaworzna.

Okres młodości Pani Janiny przypadł na czas II Wojny Światowej. Jako nastolatka zmuszona została do wyjazdu do Niemiec jako robotnica przymusowa. Do końca II wojny światowej pracowała w Niemieckich Zakładach Obuwniczych Bata w mieście Krappitz, obecnie Krapkowice, tam poznała swojego męża – Ignacego.

Następnie cała rodzina Skurzyńskich wraz z Panią Janiną i Ignacym wyjechała do Wałbrzycha za pracą. Pani Janina wyszła za mąż w 1946 r. w Wałbrzychu. W tym samym roku przyszła na świat córka Władysława.

W latach 50-tych rodzina Dąbków powróciła się do Jaworzna. W rodzinnym mieście małżeństwo pracowało w różnych zakładach pracy takich jak: Organika Azot, Elektrownia Jaworzno czy Urząd Miejski. Pan Ignacy przy wsparciu żony założył zakład szewski zlokalizowany na rynku w Jaworznie.

Obecnie Pani Janina jest otoczona czułą opieką córki Władysławy i zięcia Tadeusza oraz miłością prawnuków Moniki i Adama, wnuka Artura i jego żony Marty.

Życzymy Paniom kolejnych lat w szczęściu i zdrowiu!

Comments are closed.